Rc Siedlce i Przyjaciele

zdzisiek

W razie jakiejkolwiek awarii każda część i w każdej chwili można dokupić w sklepie Artex'u Very Happy

zdzisiek

Widzę, że nikt nic nie robi i dlatego nikt nie pisze (oprócz Krzysia) więc postanowiłem trochę ja coś sklecić. Wolę jednak robić niż pisać Razz

Nad Wilgą nadal pracuję, powoli ale jakoś idzie. Właściwie to wykończeniówka i ona jest najbardziej pracochłonna a efekty mało widoczne. W zasadzie cały model jest skończony, w tej chwili montuję boczki z balsy przy kadłubie i zdjęcia dodam jutro... może pojutrze - a potem krycie folią.
Tak wygląda wykonane i przyklejone łoże silnika. I tu uwaga dla tych, którzy w przyszłości maja zamiar pobawić się w montaż Wilgi - boki łoża niby są identyczne, nic na ten temat nie mówi instrukcja ale różnią się długością jakieś 2mm. Ato dlatego (prawy jest krótszy) aby po zmontowaniu tej "klatki" był skos wręgi przedniej w prawą stronę czyli skłon silnika.

A to Wilga już na "łapkach"

A tak wygląda kompletne skrzydło przed kryciem centropłata i kesonu. Skrzydełko montujemy na równej desce podkładając folię jako podkład. Przestrzegam kolejny raz: - najpierw składamy jak najwięcej elementów (nie tylko płata) na sucho, jak wszystko gra to zalewamy rzadkim CA.

Kompletne stateczniki przygotowane do krycia.

Lewy płat skrzydła przed oklejeniem centropłata i kesonu.

Gotowe skrzydełko z oklejonym centropłatem i kesonem oraz odciętą lotką. Wszystko spasowane, oszlifowane czeka na krycie folią. Świetna sprawa jest zwilżenie (spryskanie) balsy na keson płynem do szyb - pięknie mięknie, wygina się i szybko wysycha. Po wyschnięciu pozostaje w formie już wygiętej. Oczywiście zwilżamy i na mokro kleimy.

Krycie pewnie w piątek bo najpierw chcę uzupełnić balsę (okładzinę) na kadłubie, wszystko spasować i wtedy kryć.

kris

Z tej roboty najlepiej lubię "krycie" Very Happy

zdzisiek

"Z tej roboty" ja też najlepiej lubię "krycie" Smile

Słowa te same ale zupełnie inne znaczenie Laughing

Piotrek

Widzę Zdzisiu, że ta niepogoda działa na Ciebie całkiem pozytywnie Smile

Ładna robota, też się kiedyś porwę na model z artexu, tylko... najbardziej mnie to krycie martwi Twisted Evil

Mam nadzieję, że starsi koledzy udzielą jakichś cennych wskazówek Wink

zdzisiek

Zobacz w dziale "WARSZTAT":
http://www.rcsiedlce.fora.pl/warsztat,7/krycie-skrzydel-folia-film,41.html
Nawet chyba w lepszej jakości i rozdzielczości przesyłałem Ci na maila Wink

Piotrek

Dzięki Zdzisiu, kiedyś już mi to pokazywałeś. Tak czy siak - przyjdzie dzień, że spróbuję (ponownie, jaskółkę pokryłem folią na próbę kiedyś).

zdzisiek

Trochę grzebania wczoraj, trochę dzisiaj..... i model gotowy do krycia folią. Jak widać na zdjęciach poniżej - kadłub oklejony balsą, miejscami uzupełnione drobne nierówności szpachlówką BALSA COLOR MICRO-FILL, oszlifowany na gładko i przygotowana owiewka.

Piotrek

śliczna mordka Smile

zdzisiek

Dalszy ciąg skromnej relacji z budowy. Nie lubię pisać, wolę spożytkować czas na pracę lub latanie ( Wink

) ale trzeba dokończyć to co się zaczęło.
Jako jednostka napędowa został przewidziany silnik DUALSKY XM3530CA-14 i śmigło APC 10x5

No i zaczęło się to co Krys najbardziej lubi..... krycie Very Happy

Tym razem to mozolna robota, dużo załamań krzywizn.... Zacząłem od części sterujących czyli kierunek wysokość i lotki. To poszło raczej gładko. Następnie przeszedłem do najtrudniejszych elementów czyli golenie i część ogonowa. Z pozoru wydaje się to proste ale tak nie jest. Przeglądałem inne fora jak inni to robią i okazało się, że metoda (na golenie) ta sama. Zaczynamy od środka i naciągając folię palcami przyklejamy żelazkiem po kilka mm aż pokryje się całość. Najgorsza była strona wewnętrzna ale jak się złapało dryg to już poszło. Niestety te drobiazgi nie da się robić przy sztucznym świetle (później wyłażą niedokładności), dlatego dzisiaj poszedł tylko ogonek i jedna goleń. Teraz przekonałem się ile jest warte modelarskie żelazko do folii, bez niego ani rusz.
A to są podstawowe narzędzia do krycia: - żelazko, nóż do cięcia folii, skalpel do drobnych nacięć lub wycięć, specjalny przyrząd z nożykami z obu stron do równego obcinania folii, PRYMOL - środek do smarowania folii jeżeli robimy zakładki lub kładziemy folię jedna na drugą i (brak na foto) nożyczki, podkładka pod folię aby nie pociąć stołu, jakaś linia (najlepiej z duralu).

Naciąganie folii w trakcie krycia goleni. Słaba jakość zdjęć bo przy sztucznym świetle - jedną ręką naciągałem a drugą... robiłem zdjęcie Laughing

A tu obcinanie naddatków - sytuacja ta sama - jedna ręka obcina a druga robi zdjęcia.

Krycie części ogonowej - duża zbieżność i dość ciężko się naciąga folię.

A to efekt dzisiejszej pracy (około 3 godz.)

Oczywiście to wszystko w zarysie, jeżeli kogoś interesują szczególy proszę pytać - rozwinę temat Wink

Kamil

nie mogę się doczekać wilgi nad naszym niebem Smile

zdzisiek

Ja też

, ale tu jak zwykle występuje problem -Wilga ma szeroki kadłub i start z ręki będzie raczej trudny a z ziemi.... wszędzie trawa Crying or Very sad

kris

No bez przesady i siania defetyzmu Very Happy

Mamy kawałek asfaltu. Dla Wilgi chyba wystarczy Very Happy

zdzisiek

Piotrek

Ej, Zdzisiu - patrząc na śmigło i silnik zgaduję, że to samo odleci z ręki Wink