Rc Siedlce i Przyjaciele

Graffi_25

Kris ja już mówiłem skala 1:4 i wersja z 10m skrzydłem i wychodzi piękne 2.5m Smile

kris

OK ,Ok nie mogę się troche podroczyć ? A może podesłac Ci scany ? Tak na wszelki wypadek , Teraz będziesz miał częsciej ciche dni , to będziesz miał zajęcie Very Happy

Graffi_25

Myślę że zajadę do Ciebie i coś razem wybierzemy Smile

MACIEK

Witam Kolegów !

Postanowiłem wolnym czasem podzielic sie swoimi przemysleniami na temat tego projektu.

Głownym problemem jaki tu widze to układ podwozia tego samolotu, bo
1 - Samolot zaprojektowli do latania z betonu, skrzydła cienkie, podwozie mysieli schowac w skrzydłach - efekt małe kółka
W tej skali z tymi kółkami po trawie nawet nie wykołuje. O starcie z trawy to chyba mozna zapomnieć... Ladowanie ... hmm moim zdaniem będzie bezdobiegowe. Lądowania bezdobiegowe koncza sie zazwyczaj uszkodzeniami.
2 - Samolot pod 50 wiec śmigło 21-22 cale a to 53-55 cm przy 2 łopatch. zmierzam do tego że od osi śmigła do ziemi przy tak niskim podwoziu przy takim smigle chyba nic nie zostaje. (co z kołowaniem, dobiegiem, rozbiegiem...) Rozwiazanie to smigło z 3 łopatami a jak by sie dało to moze z 4...? Ale wiem jedno takie smiglo to droga impreza. Z tym prześwitem smigła do ziemi to nie mam danych wiec moze krzysiu machnij szybko kalkulacje jak to wychodzi. Bo to tez moze miec wpływ na ustalenie skali.
3 - chownane podwozie.
Wlasnie panowie co z tym fantem ? Moim zdaniem to kluczowe pytanie dla nawet tak początkowych prac, bo determinuje bardzo wiele elementów konstrukcji modelu.
Zatem pytanie jest zasadnicze: Chowac te podwozie czy nie chować?

Chować
Masa co najminiej 1,5kg wiekrza. trzeba pamietac ze nie chodzi tu tylko o mase samego chowanego podwozia, bo trzeba przeciez użyc dodatkowch wzmocnień do zabudowy instalacji i samego podwozia
Cena samej instalacji... Cieżko tu znależć cos do takiej skali i do tego w miare przystą cene. Podwozie mechaniczne raczej odpada, ja przynajmniej nigdy nie widziałem w takej skali. Zostaje pneumatyczne - aj cena- Nam zrobienie komletnego podwozia raczej sie nie uda. To trza kupić. I powiem wiecej, żeby skutecznie i dobrze zaprojektować taki układ to całą inbstalacje trzeba miec na stole zanim sie zacznie rysować skrzydło.
Pozostaje tez problem uszkodzeń tego podwozia na trawie. Te wystąpia na naszych lotniskach baaardzo szybko.
Wydaje mi sie że bez betonu to w takim układzie nie da sie takim modelem latać. najbliższe zas takie to chyba Ułęż.. albo Biała Podl.
Sama budowa na pewno tez sie przeeeeeeciągnie

Nie chować
Masa na pewno niższa, Koszty na pewno niższe. Szybciej da sie zaprojektowac i wykonac skrzydło.
Dodatkową korzyścia bedzie fakt że mozna bedzie w miare rozsądku podnieść samolot i dać więkrze koła co napewno poprawi albo wręcz umozliwi kołowania po trawie.

Ale sie rozpiasałem... moze to nawet ktos przeczyta Very Happy

ale dzis za oknem pada do roboty isc nie trzeba wiec niech tam...

Aha jeszcze jedna rzecz do ustalenia skali: pow skrzydła
Ja bym zalecał walke o obciażenie pow. tak max do 90gr/dm2 To wtedy bedzie fajnie latać, w miare wolno lądowac, i długo da sie tym polatac bez kreta. Żeby to osiągnąc proponowalbym dobry MODELARSKI i nośny profi bez zwariowanych i nieprzewidywalnych zachowań. NIem mam planów tego samolotu a wersji było tam bez liku więc nie wiem ile tam tej pow Go niosło. Ale ja i tak bym dodał troszke od siebie tak z 5% do cieciw i rozpiętosci. jak wiecie jest do dozwolone w makietach a tutaj na pewno nie zaszkodzi.

Podsumowując te moje dywagacje to chyba skłaniam sie do tego żeby robic skrzydło z podwoziem na stałe (przynajmiej to pierwsze). No i przyznam sie że martwi mnie ta odległośc smigła od ziemi...

Pora konczyc, ten moj elaborat, Mam nadzieje że cos tam wnieszie do tematu.

Przy okazji muszę Pochwalic Seniora czyli Pana Krzysia za pomysł projektu.
Panowie, ten samolot to mam wrażenie ostatni produkt naszego polskiego przemysłu lotniczego i to chyba na długie lata...

Pozdr

kris

W skali 1:72 średnica koła ma 7 mm, czyli w naturze 7mm x 72 =ok . 504 mm, czyli nieżle! To w skali 1:4 , 504:4 = 126 mm , też nieżle , jak na trawę Very Happy

. No i najważniejsza sprawa podwozie chowa się w rejonie kadłuba, co w znacznym stopniu rozwiąże problem .

PS. Przy założeniu skali 1:4 Powierzchnia skrzydeł ok. 85 dcm2 wersji TC I i 93 dcm2 dla wersji TC II, czyli trzeba się zmieścić w wadze około 7-8 kg, co mieści sie w granicach rozsądku Very Happy

Pozostały drobiazgi Shocked

np. czterołopatowe śmigło Very Happy

o czym już napomknąłem 19.05 przeczuwając problem , chociaz wersja TC -I miała pięciołopatowe śmigło, ale jak się wkurzę to i takie zrobię Very Happy

Chociaż w skali 1:4 średnica pięciołopatowego śmigła , zgodnie z dokumentacją , wynosi 612 mm

ROBI

W skali tej już można pokusić się o wykonanie podwozia samemu z pomocą jakiegoś tokarza Laughing

z zamieszczonych zdjęć nie wydaje mi się by było skomplikowane Cool

MACIEK

Hej Krzysiu !

Co do średnicy kół to mialem nadzieje że podasz orginalny rozmiar kół. Bo w tej dokumentacji co masz to na pewno jest to podane. Przeliczanie tego z takiej skali obarczone jest conajmniej 20% błedem. Ja zasięgnałem jezyka odnosinie tych koł i wyszło mi ze te opony to prawdopodobnie Goodyear 19x6,5-8 (oczywiscie w calach Smile

Rzuc okiem w swoje papiery. Ale to i tak ok bo to daje opone w skali 1:4 100mm wiec caaalkiem niezle nawet na trawę.
Co do chowania podwozia... moja wina nie odrobilem pracy domowej... nawet na rys z tego wątku widac ze chowaja sie w kadłub. Luzik Smile

Śmigło. nadal bede cie prosił zebys podał odległość od osi silnika do do ziemi. Sądze ze w planach jest podana ta wartosc i nie trzeba bedzie tego liczyc ze skali na rys. Ja czesto widzialem taka wartosc w roznych monografiach. Sama srednica orginalnego smigla w skali nie daje odp na pytanie jak daleko jest jeszcze od niego do gleby.
Co do pomyslu wykonania śmigi takiej na 4-5 łopat to pomysł chwalebny Smile

Ale jak mnie ktos zapyta co sadze o mozliwosciach wykonania takowego to powiem: w naszych warunkach : IMPOSIBLE. Wykonanie dobrego smigla to temat na pol życia. Moim zdaniem szkoda masy pracy, czasu, piniedzy i tego biednego motoru ktory bedzie musial go krecic Smile

a pewne jest ze dlugo go nie pokreci...
Nie wyważajmy otwartych drzwi. Trza normane smigie na 2 łopaty i już .

Apropo tego modelu na prad co to link jest w watku: FAJNY Smile

Ale spodziewalem sie pod prad mniejszej wagi (wazy 6kg) chociaz to przeciaż styrodur..
Aha tak sobie pomyslalem ze moze by do kolesia napisac i kupic u niego osłone kabiny ? Smile

Aha i jeszcze jedno gosc zamiescił tam plany w wersji CAD - Widziałes to Panie Marianie ? Smile

..no i znowu wyszedł mi elaborat... i do tego krytykujacy...sorry.. Smile

Pozdro

kris

Jeśli chodzi o koła, to takiej dokładnej dokumentacji nie posiadam /ale 19 cali , jak piszesz, to 482mm : 4 = 120 mm/
Przy skali 1:4 , odległość osi śmigła do pasa startowego wynosi 425 mm, czyli z powodzeniem mieści się śmigło nawet dwułopatowe Very Happy

Największy problem będzie z osłoną kabiny /828 mm długości / Ale jak zrobię kopyto to resztę zrobi fachowiec.Mam takiego na oku Very Happy

A tak między nami "Orlika"robią na Okęciu , więc tylko Ty możesz bezkarnie "luknąć" w dokumentację techniczną, a nie w jakieś rzuty dla modelarzy jakimi ja dysponuje.

PS. Z samego rana wywiad doniósł mi,że "Orlik" ma ogumienie: bezdętkowe, niskociśnieniowe, przednie: 400 x 140 ; główne: 500 x 200.Jednym słowem , załapie się Kavan Very Happy