Forum Rc Siedlce i Przyjaciele Strona Główna Rc Siedlce i Przyjaciele

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Skrzydło Kosa - krok po kroku
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Rc Siedlce i Przyjaciele Strona Główna -> Warsztat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kris




Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Sob 22:06, 25 Sie 2007    Temat postu: Skrzydło Kosa - krok po kroku

W najbliższych kilku odsłonach planuję zaspokoić ciekawość niektórych kolegów z zaprzyjażnionego forum odnośnie rozwiązań konstrukcyjnych zastosowanych przy budowie skrzydła ostatnich modyfikacji Kosa.
Dzisjaj ze względu na porę i śpiew biesiadników nie jestem w stanie nic logicznego sklecić Exclamation
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdzisiek
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Nie 10:06, 26 Sie 2007    Temat postu:

W takim razie i ja czekam na tę relację Wink Z pewnością coś podpatrzę i nauczę się być może nowych technologii stosowanych przez starszych modelarzy Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kris




Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Nie 12:42, 26 Sie 2007    Temat postu:



Potrzebne narzędzia do budowy skrzydla są widoczne na kolejnych zdjęciach oprócz ręcznej wyrzynarki za pomocą której wyrżnąlem 1 -sze zebro ze sklejki lotniczej 2 mm, 2,3,4 oraz 14 i 24 ze sklejki trzywarstwowej . Pozostałe żebra wyciąłem z balsy 1,5 mm
Szablon żebra kładziemy na desce balsowej i przez otworki fi 2 mm za pomocą zaostrzonych szprych nakłuwam w balsie ślady otworów. Skalpelem z naddatkiem wycinam obrys żebra. Technologia wykonania bloczka jest tak stara jak lotnictwo a może i starsza, ale gdy nie dysponujemy CNC czy laserem jesteśmy na nią skazani. Wyrżnięte zgrubnie żebra mające ślady nakłuć fi 2mm jak paciorki w odpowiedniej kolejności nasuwamy na szprychy. Pierwsze i ostatnie żebro bloczka jest oczywiście szablonem konkretnego profilu. Szablon zazwyczaj wykonany jest z trwadszego materiału niz szlifowane żebra (np. aluminium stal). Początkujący modelarze zazwyczaj idą na skróty i mają setki "prostych pytań" np. dlaczego nakłuwamy otwory a nie wiercimy? bo tak sporządzony bloczek trzyma sie "kupy" samoistnie i nie rozłazi się w czasie szlifowania. Obcinam skalpelem co wystaje, a resztę szlifuję papierem ściernym najpierw 100 a pózniej 150. I mam gotowy bloczek a zatem i żebra.





Na sporzadzonym szkicu znajduje się tylko linia głównego dźwigara i prostopadłe linie żeber, ew. zaznaczam obrys lotki, który zaczyna sie w miejscu 14ego żebra. Między dwa główne dzwigary wklejam zgodnie ze szkicem żebra za pomocą odrobiny cyjanoakrylu. Uwaga na kąty proste!

Główne dzwigary to dwie listwy sosnowe 5x3mm wzmocnione rowingiem, który jest wklejony później oraz dwa pomocnicze dzwigary wzmacniające skrzydło w tylnej czesci wykonane z listwy sosnowej 3x3mm.

Tak sporzadzony szkielet konstrukcji jest kręgosłupem każdego skrzydła dlatego użyte listwy musza być odpowiednie.





Przygotowuję zgodnie z planem kesony, rowing, szpilki i długi docisk.
Widoczny na zdjęciu duralowy kształtownik służył mi do ustawienia kąta prostego żebra w stosunku do dzwigara.

cdn.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamil
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Nie 13:19, 26 Sie 2007    Temat postu:

no, no mądrego to aż miło posłuchać Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kris




Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Śro 22:55, 29 Sie 2007    Temat postu:





Następny krok to wklejenie krawędzi natarcia.Jest to prostokątna listwa balsowa 10x8.Wklejona w taki sposób , ze od spodu nie wymaga żadnej korekty .Górę zeszlifuję dopiero po przyklejeniu dolnego kesonu.Szlifowanie po przyklejeniu wymaga wprawy i precyzji.a przede wszystkim trzeba mieć w polu widzenia żebra.



Przyklejam keson, listwę spływu a całość przyciskam stalowym kształtownikiem.Dokładnie widać krawędż natarcia, którą zamierzam zeszlifować dopiero po przyklejeniu dolnego kesonu . za tylnym dzwigarem widoczne są wycięte gniazda pod listwę natarcia lotki. Wycinam je ostrym skalpelem.
Między dolnym głównym dzwigarem a kesonem widoczny jest rowing szklany



Sytuacja zaczyna się zagęszczać.Docinam górną listwę spływu i przyklejam od dołu taśmą samoprzylepną od zewnątrz.Tuż za końcówkami żeber nanoszę żywicę i zatapiam w niej rowing . Lewa połówka skrzydła w rejonie centropłata posiada szerszy dzwigar .Otwory fi2 pozostałe po przekłuciu szprychą rozwierciłem do fi 5 mm i wepchnąłem w nie rurkę igielitową , przez która poprowadzę przedłużacz serwomechanizmu lotek



Listwę spływu po ułożeniu rowingu odgiąłem i przycisnąłem ją stalowym dociskiem . Niech nikogo nie zmyli stojący klej. Kesony ,listwy spływu ,lotki ,rowing itp kleję żywicą epoksydową w róznym stopniu zagęszczoną.


cdn


Ostatnio zmieniony przez kris dnia Czw 8:47, 30 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdzisiek
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Czw 6:04, 30 Sie 2007    Temat postu:

Wszystko ładnie, tylko na razie brak tych zdjęć Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kris




Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Czw 9:24, 30 Sie 2007    Temat postu:

Chyba jeszcze spali na serwerze czy coś w tym rodzaju
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdzisiek
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Śro 7:50, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Z niecierpliwością czekamy na dalszą część relacji Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kris




Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Śro 15:15, 05 Wrz 2007    Temat postu:



Na kolejnym zdjęciu widoczne są następujące kroki: wyszlifowana krawędz natarcia. wklejone wzmocnienia przy końcówce skrzydła a także wzmocniona lotka w rejonie mocowania dzwigni wychylania.Po odchyleniu listwy splywu nałożyłem żywicę przy krawędzi i zatopiłem w niej rowing.Zagęściłem żywicę aerosilem i nałożyłem na tylny dzwigar i końcówki żeber.Sprawdziłem czy równomiernie pokrywa klej krawędzie.Ułożyłem listwę spływu na swoim miejscu i docisnąłem całą powierzchnię stalowym kształtownikiem.


Gdy żywica zażeluje usuwam docisk i ewentualne szpilki. Tak wykonana krawędz spływu nigdy nie wykruszyła się w czasie eksploatacji / jak dotychczas/, widoczna jest na zdjęciu pod czerwoną taśmą samoprzylepną. Następnie wklejam kolejny element kesonu tj rozpórki między górnym a dolnym dzwigarem głównym na całej rozpiętości.Słoje muszą przebiegać prostopadle do dzwigarów. Gdy wszystko żeluje wycinam z duralu o gr. 4 mm dzwigary 250x14.5


Ostatnio zmieniony przez kris dnia Śro 16:10, 05 Wrz 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kris




Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Śro 15:31, 05 Wrz 2007    Temat postu:


.

W miejscu gdzie ma być wklejony duralowy dzwigar usuwam wcześniej nadcięte żebra.Duralowy dzwigar wklejam na distal.
Na tym etapie należy "podgonić" kadłub a dokładniej gniazdo łączenia dzwigarów. Jest to laminatowy prostokątny profil zamknięty o wewnętrznych wymiarach 14.5x16. Aby krawędzie natarcia skrzydeł były na jednakowej wysokości , duralowe dzwigary muszą być w stosunku do siebie przesunięte o 4 mm / grubość dzwigara/.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zdzisiek
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Śro 18:18, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Jeszcze wrócę do wcześniejszych zdjęć. Na jednym z nich był pokazany ułożony rowing na dźwigarze głównym. Z tego co widziałem to położony był na dolnym a na górnym dźwigarze nie trzeba układać Question
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamil
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Śro 18:58, 05 Wrz 2007    Temat postu:

przeraża mnie takie coś, to nie dla mnie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kris




Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Śro 21:39, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Na górnym dzwigarze też będzie połozony w momencie przyklejania górnego kesonu Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kris




Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Nie 15:04, 09 Wrz 2007    Temat postu:





Nakładam żywicę na dzwigar i układam rowing. Z lewej strony widać , ze krawędz natarcia trzeba doszlifować. Duralowe dzwigary wkleilem na distal . Górny keson przyklejam na raty tz początkowo przyklejam keson tylko do dzwigara co widać na zdjęciu poniżej


Gdy tak wzmocniony dzwigar zazeluje zagęszczoną żywicę nakładam na żebra i krawędz natarcia i za pomocą szpilekprzyklejam pozostałą część kesonu.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kris




Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Wto 16:52, 11 Wrz 2007    Temat postu:


Znając zycie , usztywniona krawędż natarcia na pewno się przyda . Najlepszy do tego celu nadaje się rowing . Oklejam taśmą samoprzylepną kesony w taki sposób aby utworzyło się korytko.które wypełniam zagęszczoną żywicą i rowingiem.


Tnę odpady na paski 5-7 mm i za pomocą gęstego cyjanopanu przyklejam na żebra nakładki .

Ps zdęcia u fotografa dosychają Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Rc Siedlce i Przyjaciele Strona Główna -> Warsztat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin