Rc Siedlce i Przyjaciele

kris

Wiosny ma nie być , więc robię dalej!

Waga 140g.długość bez steru kierunku 625mm, cięciwa skrzydła 125mm,rozp 1500mm

Oryginalny kadłub w miejscu odcięcia "dzióbka" Very Happy

jest owalny ,ale po odcięciu i "zapakowaniu" dekielka o średnicy 30mm, tak żeby zmieścił,się swobodnie silnik fi 28mm , powstanie wersja "moto"

kris

Trochę o skrzydle: profil Clarky 12% , cięciwa 125mm. konstrukcja półskorupowa, dwudźwigarowa 3x3 mm , poszycie balsa 1mm, żebra balsowe oraz ścianka , między dźwigarami o grub 1,5 mm

Zebra centralne i gniazda śrub sklejka 1 mm

Przy dokładnym spasowaniu gniazd dźwigarów do montażu nie potrzeba żadnych szpilek ,wszystko na lekki wcisk klejenie cjanoakrylem

Po przyklejeniu poszycia dopasowuję krawędzie natarcia i na duralowym kształtowniku /prostym/ wklejam na żywicę I dopiero wtedy można wkleić ścianki , do czoła listewek od spływu

W części centralnej ścianka jest ze sklejki 1mm ,moduł żeber balsowych 50mm w części centralnej moduł 40-20-40 mm

Wznios na końcówkach skrzydeł 3 stopnie, wklejona sklejka lotnicza grub 2,5mm między dźwigarami. Ale przyklejam końcówki skrzydła dopiero po oklejeniu kesonów ,na razie tylko przymiarka ,żeby nie rozepchnąć dźwigarów ,wszystko z lekkim luzem ,kleić będę na distal

kris

Keson przyklejam na zagęszczoną żywicę

kris

Ster kierunku i statecznik wysokości

Przed sklejeniem żywicą spływu, szlifuję końcówkę spływu i
przesączam rowing

Przed "zamknięciem" statecznika wypiłowuję gniazda po zawiasy

"kawałek" skrzydła

Teraz po przewierceniu skrzydeł i kadłuba wklejam gniazda pod śruby

kris

Jednak w balsie przyjemnie się rzeźbi Very Happy

Mając taką "ładną" końcówkę grzechem by było nie "skorzystać"

Sposób na końcówkę jest prosty . Końcówka nie ma sklejonego spływu,do skrzydła przyklejam klocek z balsy i obrabiam z lekkim skosem ,tak żeby ułożyć odpowiednio laminatową końcówkę wzgędem skrzydła i przyklejam distalem

Wtedy pasuje nawet taka końcówka Very Happy

Po przyklejeniu laminatu do klocka balsowego,sklejam krawędź spływu i szlifuję ,tak żeby zachować odpowiednią linię spływu

marek_c4

Ślicznie.
Kolejny (po Juniorze) mały szybowiec.

ali1983

ruszyło się coś w temacie? jestem ciekawy efektów po zakończeniu budowy.

kris

Kończąc ten wątek wygrzebałem jeszcze zdjęcia z dalszych prac nad Piratem

przed wklejeniem wręgi silnikowej trzeba wywiercić otwory pod silnik

Z tym kółkiem to chyba pojechałem "po bandzie"

W przypadku utrudnionego dostępu podczas przykręcania silnika pomocny jest nagwintowany M3 sztyft, za pomocą którego podciągamy silnik do przodu i przykręcamy silnik

Ciężar po wyposażeniu , 595 g , pakiet zasilający 1300